KTZ          -          KALSK KTZ - KALSK
Forum ;)
KTZ          -          KALSK
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Drazek

 
Odpowiedz do tematu    Forum KTZ - KALSK Strona Główna -> Hobby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drazek
Zaawansowany
Zaawansowany



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sulechów

PostWysłany: Sob 18:01, 13 Maj 2006    Temat postu: Drazek

Podobnie tak jak Diabel nie mam stalego hobby. Modelarstwem zajmowalem sie kilka lat temu (zaden model mi nie zostal Blue_Light_Colorz_PDT_09) na dzien dzisiejszy slucham duzo muzyki (Alt. Rock, Black Metal, Death Metal, Electronic, Folk/Rock, Gothic, Gothic Rock, Grunge, Hard Rock, Heavy Metal, Industrial, Jungle, Metal, New Age, Polski Punk, Progressive Rock, Psychedelic Rock, Punk, Punk Rock, Reggae, Rock, Ska, Techno-Industrial, Thrash Metal). Jak brat skoluje jakas fajne gierke, ktora mi sie spodoba to zaczynam w nia grac, az nie przejde jej do konca Blue_Light_Colorz_PDT_15 ogladam duzo filmow (komedie, s-f, horror, thiler, sensacja, wojenne).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Drazek
Zaawansowany
Zaawansowany



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sulechów

PostWysłany: Nie 2:13, 14 Maj 2006    Temat postu:

a tak poza tym to badzo lubie jakies wypady poza miasto (ale nie z rodzina) lubie robic cos co daje mi 110% satysfakcji!! np. kiedys postanowilismy dogonic pielgrzymke z Sulechowa na Jasna Gore ktora wyszla jakis tydzien wczesniej i udalo nam sie (ale musze tu napisac ze nie gonillismy jej tylko jednym srodkiem transporu) zajelo nam to ok 14 godzin wszystkim czym sie da podruzowac. plan byl taki jedziemy na stopa i ich doganiamy. to tak w skrocie. ale zawsze rzeczywistosc jest bardziej okrutna niz nam sie wydaje. tak wiec gonilismy ja wszystkim co poruszalo sie szybciej niz ja idac z buta. moze napisze jakie byly kolejne etapy podrozy. 1* na stopa w sumie chyba najlepszy transport dostepny za mala kase (z regoly za niego sie nie placi Blue_Light_Colorz_PDT_09) dojechalismy tym srodkiem transportu az do Wroclawia (zajelo nam to okolo 7 godzin jak pamietam) 2* nastepny byl autobus ktorym dojechalismy do miasteczka o nazwie Oleśnica albo Olesno (nie pamietam dokladnie wiem ze te dwa miasteczka byly na mojej trasie) z tego miasteczka odebrala nas znajoma samochodem. pilgrzymke dogonilismy okolo 23 podroz zaczela sie o 6 rano. i w ten sposob dogonilismy pielgrzymke. z nimi bylismy jeden dzien. nastepnego ranka jak wszyscy poszli w strone Czestochowy my zawrocilismy sie w strone domu. i znowu wykorzystalalismy wszystkie dostepne srodki transportu. bylo na stpoa, pociagiem, autobusem. tak jak poprzednio czas jaki nam zajelo dotarcie do celu to znowu okolo 14 godzin. takie wyprawy w nieznane to jest dopiero cos!! idzie czlowiek gdzies bez zadnego planu robi wszystko aby tylko dostac sie do celu. to naprawde jest cos. nie lubie wyjazdow zaplanowanych gdzie wiem co ma sie zdazyc za kilka minut gdzie bede spal i co bede robil. to dopiero jest wypas wyprawa!! jak sie nie boicie isc w nieznane to cos dla was!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Dabel
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sulechow

PostWysłany: Nie 2:50, 14 Maj 2006    Temat postu:

Hmm to jest idealistyczne, wręcz utopijne, podejście do życia, o którym każdy marzy, jednak nie każdy ma dość sił, odwagi i samozaparcia by je zrealizować, nie chodzi mi tu o jednorazowy wypad za pielgrzymka, chociaż myślę że to jest dobry początek.

Z drugiej jednak strony, obiektywnie patrząc, myślę że jest to niedojrzała wizja. W sumie, nie da się chyba spędzić życia w ten sposób. Tu potrzebna jest stabilizacja, chodzi głównie o rodzinę, poczucie bezpieczeństwa.
Najprawdopodobniej moje podejście zmienia się z wiekiem, niegdyś nie myślałem w ogóle o tym aspekcie tematu. Być wolnym, nieograniczonym to był cel nadrzędny, w dzisiejszych czasach jednak nie do osiągnięcia. Od początku do końca żyjemy w zielonych klatkach.
Starzejemy się i coraz mniej rzeczy nas cieczy, zatracamy zdolność uciechy z błahych rzeczy. To nic dobrego, ale nic z tym zrobić nie możemy. Młodość odejdzie, zostanie nam tylko piękno.

ale poleciałem Blue_Light_Colorz_PDT_19


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Drazek
Zaawansowany
Zaawansowany



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sulechów

PostWysłany: Nie 14:22, 14 Maj 2006    Temat postu:

w pewneym sensie masz Diabel racje, ale takie wypady moga byc Twoim zyciem. wiele ludzi spedza tak caly czas, co pare dni lub tygodni zatrzymuja sie w jakims miejscu dorabiaja sobie u kogos np. na farmie, czy tez w barze poczym jada dalej w swiat. ta pogon za pielgrzymka to nie jest moj jedyny raz. innym razem postanowilismy jechac nad morze na stopa. ta podroz rozni sie od tej pierwszej ze cala droge przejechalismy tylko na stopa. w kierunku morza nie bylo to takie trudne bo dojechalismy tam w ciagu 5 godzin tylko dwoma samochodami. w skrocie bylo to tak: z chaty do kalska z buta, z kalska za swiebodzin jeden, i ze swiebodzina nad same morze drugi. powrot byl troche dluzszy Blue_Light_Colorz_PDT_09. powrot uswiadomil mi ze mozna tak spedzic zycie. wlele osob ktore nas zabieraly w mlodosci tak robili. przejezdzajac cala europe z polnocy na poludnie iz zachodu na wschod. takie wypadu powoduja to ze czujesz sie WOLNY i MLODY. rodzina tez sie liczy ale z rodzina mozna poczekac. mi bynajmniej sie nie spieszy do zakladania rodziny. majac juz rodzine skazany jestes na "wegetacje". rodzina powstrzymuje Cie przed wlasnie takimi wypadami. z drugiej strony mozna znalezc inne zajecia np. splyw kajakowy. i ja sie tym zajme majac rodzine. ale jak narazie to wole takie spontaniczne wypady w kraj bez wiekszych celow.

prawie jak opowiadanie na maturze na temat dowolny hehe Blue_Light_Colorz_PDT_04 Blue_Light_Colorz_PDT_03 Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
agnieszka
WeekendowIec
WeekendowIec



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:15, 29 Cze 2006    Temat postu:

hmmmmm joe satriani fajnie szaleje na gitarce ... Drazek ale zes sie rozpisal

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Drazek
Zaawansowany
Zaawansowany



Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sulechów

PostWysłany: Czw 20:19, 29 Cze 2006    Temat postu:

nom jakos tak wyszlo kilka browcow we krwi i wena tworcza niczym A Mickiewicz!! Blue_Light_Colorz_PDT_04 Blue_Light_Colorz_PDT_15 Blue_Light_Colorz_PDT_09

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum KTZ - KALSK Strona Główna -> Hobby Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin